"Prezent" na święta? Na pewno nie kilogramy!

Jaki jest odwieczny problem związany ze świętami?  Zbędne kilogramy zebrane w zaledwie trzy dni. Ale kto odmówiłby sobie tych wszystkich przysmaków? :) Oto propozycja świątecznej przekąski, która nie dostarczy nam wielu kalorii. Co więcej jest zdrowa i naprawdę smaczna. Wiem, że Boże Narodzenie już za nami, ale świątecznej atmosfery nigdy za wiele :)

 

 

Szaliki i czapki... zimowo :)

Dzisiejszy wpis będzie w troszeczkę innym stylu niż te dotychczasowe. Otóż pokażę Wam kilka rzeczy handmade, jednak nie były one wykonane przeze mnie, lecz przez moją mamę, za co zresztą bardzo jej dziękuję. Teraz już wiem, po kim odziedziczyłam smykałkę do przerabiania ;) A więc przechodząc do rzeczy, zostałam obdarowana pięknymi szalikami, kominami i czapkami w przeróżnych kolorach. Myślę, że robienie takich rzeczy samemu jest bardzo fajne, bo po pierwsze – możemy uzyskać rzecz, którą sobie wymarzyłyśmy, a niekoniecznie znajdziemy ją w sklepie, do tego jest dopasowana, chodzi mi tu szczególnie o czapki. Po drugie – zrobienie szalika, czy czapki będzie tańsze, jednak bardzo praco- i czasochłonne. Jeśli same nie potraficie robić na drutach, proponuję poprosić o to mamę lub babcię, one na pewno tę umiejętność mają opanowaną do perfekcji. Ja także postanowiłam posiąść tego typu zdolności, jednak wcale nie jest to takie łatwe, jakby się wydawało ;d

 

Przechytrzmy zimę w stylowy sposób!

Nadeszła mroźna zima, wokoło mnóstwo białego puchu, a termometr wciąż wskazuje minusowe wartości. Żeby zapobiec nieprzyjemnemu zmarznięciu, ubieramy się w najcieplejsze ubrania, szalik, czapkę i rękawiczki. Dzisiaj szczególnie skupię się na tym ostatnim elemencie. To, że rękawiczki mają ocieplać nasze dłonie, wcale nie znaczy, że ma to być ich jedyną funkcją. Najwyższy czas zamienić zwykłe, czarne rękawice, na niepowtarzalną część garderoby. Przechytrzmy zimę w stylowy sposób, a więc do dzieła!

Za każdą z par zapłaciłam śmieszną cenę – 1,50 zł ;) 

Do tego kilka dodatków z pasmanterii:



 

Wstążki

 

Męski kołnierzyk - dodatkiem dla kobiety

Przeróbka bardzo oklepana i zapewne wszystkim dobrze znana, ale skoro zrobiłam to się Wam pochwalę :D Kołnierzyk, collar… jak kto woli. Skąd go wziąć? Nie trzeba ryzykować i  wycinać go z koszuli należącej do swojego taty, tym bardziej z jego ulubionej :D Lepiej pomaszerować do second handu i kupić koszulę w dowolnym rozmiarze (w końcu chodzi nam tylko o kołnierzyk), a takich jest od groma i co najlepsze kosztują grosze. Radzę użyć kołnierzyka z męskiej koszuli, ponieważ jest sztywniejszy, przez co o wiele lepiej się prezentuje. Następnie szperamy we wszystkich możliwych zakamarkach naszego domu, w poszukiwaniu różnych, ciekawych świecidełek lub po prostu siadamy przed komputerem i zamawiamy ćwieki. Przyczepiamy do kołnierzyka i mamy ciekawy dodatek do stylówki ;)

Baleriny ze złotymi noskami

Różnokolorowe czubki kontrastujące z barwą butów, jak najbardziej przypadły mi do gustu. Na obecną chwilę moimi faworytami są noski złote, srebrne i czarne, ale kto wie, jakie jeszcze zestawienie podbije moje serce. Do dzisiejszej przeróbki użyłam balerin w kolorze nude oraz złotolu. Farbki te jak zwykle zakupiłam w nietypowym miejscu, w którym dla mody za bardzo nie ma miejsca – sklepie z akcesoriami do samochodów ;d Jestem pewna, że jeszcze nie raz będziecie miały okazję zobaczyć DIY z nimi w roli głównej.

Jeśli nie jesteście przekonane do złotolu i srebrolu wiem, że można także użyć farby w sprayu lub farb akrylowych.

Jak widać, dzięki przeróbce odzyskały chęć do "życia" ;d

Zmiany

Przez ostatni czas zaszło wiele zmian. Ogólnie rzecz biorąc, nawet się cieszę. Po pierwsze, zaczęłam studia i właśnie z tego powodu nie dodawałam nowych wpisów. Musiałam wszystko na spokojnie ogarnąć. Po drugie, mieszkam we Wrocławiu – w mieście, w którym nareszcie mogę rozwijać swoje zainteresowania i co najważniejsze, w mieście pełnym modowych wydarzeń i inspiracji!

Na przykład, 18.10 byłam na otwarciu sklepu Deezee. Byłam w szoku, gdy przed wejściem zobaczyłam tłum niezwykle stylowych dziewczyn. Wystrój pomieszczenia również pozytywnie mnie zaskoczył. Niestety nie udało mi się uwiecznić tego wszystkiego, ponieważ sklep był wypełniony po brzegi. Za to nacieszyłam oczy widokiem przepysznych babeczek… oczy i żołądek oczywiście ;d

Co do butów, to jestem oczarowana modelami jakie miałam okazje zobaczyć. Szczególnie przemawiają do mnie Biker Bootsy - zdecydowany must have tego sezonu, są uniwersalne i bardzo wygodne. Worker Bootsy i Lordsy też niczego sobie :)

12/09/12

Przepraszam, że ostatnio pojawia się mało wpisów, ale przeprowadzam się i najzwyczajniej w świecie, nie mam czasu na przeróbki. Mam nadzieję, że już niedługo uda mi się to wszystko nadrobić. Chciałam poinformować, że od dzisiaj „Wind of Change” możecie znaleźć również na Facebook`u ;) Będą tam zamieszczane informacje o nowych postach na stronie, a także przeróżne inspiracje. I jak wiadomo, będziecie mogły „polubić” to, co robię ;)

Zapraszam:

http://www.facebook.com/pages/Wind-of-Change/524427524240956?ref=tn_tnmn

 

 

„Nigdy nie jesteśmy zbyt dorośli na Disney`a”

A ja, jak najbardziej zgadzam się z tym stwierdzeniem ;) Cieszę się, że wychowałam się akurat na tych bajkach i zawsze będę miała do nich sentyment. Myślę, że nie tylko ja jestem tego zdania, ponieważ nawet w obecnych czasach widać wszechobecność dawnych bajkowych postaci takich, jak MYSZKA MIKI.

Operacja - NOWA TORBA

Jak mogłyście już wcześniej zauważyć, uwielbiam rzeczy z tak zwanego „recyklingu”, więc każdy stary przedmiot, który wpadnie w moje ręce jest poddawany szczegółowej analizie, podczas której pada podstawowe pytanie: czy da się to przerobić ? Tak samo było i z tą torbą. Nie, nie wyczarowałam torby Adidasa lub Nike, więc do końca nie sugerujcie się zdjęciami ;) tym co łączy torby z tych oto zdjęć z moją, jest sportowy look.

 

Niezwykłe oblicze, zwykłych przedmiotów

Dzisiejszy wpis nie jest typowym DIY. Jest to propozycja, w jaki sposób można wykorzystać rzeczy, których zazwyczaj używamy do czegoś zupełnie innego. W tym przypadku jest to doniczka/miseczka (szczerze to sama nie wiem co to jest ;d) i skarbonka. Otóż, miś-skarbonka w swoim brzuchu przechowuje wsuwki, a w doniczce zamiast kwiatka znajdują się gumki do włosów. Wszystkie akcesoria do włosów jakie posiadam zawsze są porozrzucane po całym mieszkaniu i jak się spieszę, to niczego nie mogę znaleźć. Postanowiłam to zmienić i dzięki temu jest praktycznie i estetycznie. Może ktoś z Was stwierdzi, że są one białe, nudne i nijakie… ale właśnie to mi się w nich podoba, ponieważ są jak „czyste płótno”. Z czasem, jak zmienię wystrój pokoju zawsze mogę te przedmioty przemalować na inny kolor, ozdobić mnóstwem wzorków lub po prostu coś dokleić. Jak na razie w tym wydaniu mi odpowiadają, ponieważ są bardziej uniwersalne ;)

 

 

For sale

Dzisiejszy wpis w trochę innym wydaniu niż dotychczas, a to za sprawą moich wielkich porządków w szafie. Znalazłam sporo rzeczy, których już nie używam, więc od razu wylądowały na Allegro. Może komuś jeszcze posłużą :) zapraszam do przeglądania moich aukcji :

allegro.pl/listing/user.php?us_id=19244647

Komin - dodatek w minutę

Dzisiejsza przeróbka nie jest trudna, ani pracochłonna, więc i opis nie będzie obszerny, bo co tu dużo pisać… ;)

Męski t-shirt w damskim wydaniu

Wiem, że na pierwszy rzut oka nie wygląda na męską część garderoby, ale jak najbardziej nią jest, a raczej – była. Padła ofiarą mojej weny i nożyczek i w taki oto sposób z bardzo luźnego t-shirtu przeobraziła się w oversizowy, wiązany top (do tego typu przeróbki nadaje się każdy za długi t-shirt).

I jeszcze kilka słów o poniżej przedstawionej koszulce:

Duże numery łączą ze sobą dwa trendy obecnego lata – nadruki XL i sportowego ducha. Modę tę zapoczątkowała Isabel Marant, następnie koncept szybko przechwyciły sieciówki i teraz aż roi się od tego tupu bluzek. Ponadto koszulka ta jest w pastelowych odcieniach (co niestety nie do końca udało mi się uchwycić na zdjęciach). I kolejna wakacyjna tendencja – wiązanie – czyli małe naWIĄZANIE do stylu country. A więc same plusy ! ;)

Kilka zdjęć-inspiracji i zaraz przechodzimy do sedna sprawy ;)

kamizelka HARLEY DAVIDSON

Kamizelka jest ciekawym dodatkiem, dopełniającym każdą stylizację. Nie bez powodu więc, chciałam mieć jedną z nich w swojej szafie. Przymierzałam się do zrobienia kamizelki bardzo długo, ponieważ nie wiedziałam w jaki sposób ją przerobić – naszyć coś, czy doczepić tylko ćwieki ? Na szczęście udało mi się znaleźć odpowiedź na to pytanie ;)

Przeglądając rzeczy w sh moją uwagę przykuła bluza HARLEY DAVIDSON. Od razu przypomniał mi się wpis blogerki DEYNN i nie ukrywam, że stał się moją główną inspiracją (DENIM JACKET HARLEY DAVIDSON KLIK), plus kilka innych ciekawych zdjęć i tak narodził się pomysł na przerobienie katany, którą zakupiłam jakiś czas temu.

Japonkowa metamorfoza

Aparat dotarł do mnie już w piątek, ale niestety karta pamięci nie (ta „złośliwość” naszej kochanej poczty -.-), więc z weekendowych zdjęć nic nie wyszło. Co gorsza, żeby wypróbować nowy aparat będę musiała jeszcze trochę poczekać, ale mam nadzieję, że będzie warto.

Na początek zacznę od czegoś zupełnie innego. A mianowicie, chcę podziękować Monice (ms-design-nerd.blogspot.com) za miłe słowa i polecenie mojej strony ;) Pierwszy raz natknęłam się na jej bloga i muszę przyznać, że przypadł mi do gustu i od razu wylądował w zakładce „Ulubione”. Jeśli interesuje Was przerabianie rzeczy, uwielbiacie azteckie/etniczne wzory i poszukujecie ciekawych inspiracji, to tak jak ja polubicie tego bloga. Naprawdę polecam ! ;)

Dzisiejsza przeróbka dotyczy zwykłej pary JAPONEK. Leżała w szafie od dłuższego czasu czekając na swój szczęśliwy dzień i się doczekała, ale najpierw przeszła metamorfozę ;d

Potrzebne rzeczy:

- japonki

- wstążka (czarna 4 m)

- lamówka/wstążka (na kokardki, po 0,5 m beżowej i łososiowej)

- klej (Magic Klej)

- klamerki

- nożyczki, nici, igła

Na początku wyglądały tak:

Dodatki

Kolejne „biżuteriowe” przeróbki. Jeszcze do niedawna unikałam przeróżnych dodatków, ale teraz staram się to nadrobić i mam nadzieję, że z czasem moja kolekcja powiększy się o wiele, wielee ciekawych rzeczy ;p poniżej przedstawione bransoletki/naszyjniki są głównie rzeczami z tak zwanego recyklingu. Wykorzystałam stare, niepotrzebne już ozdoby. Co ciekawe, robienie tych dodatków przybliżyło mi pewne aspekty majsterkowania i „zaprzyjaźniłam” się nawet z przeróżnymi narzędziami mojego taty ;d mam jeszcze dużo pomysłów, których niestety nie udało mi się teraz zrealizować, więc kolejny wpis tego typu pojawi się zapewne za jakiś czas.

Torebka w 5 minut

Potrzebowałam torebki w kolorze nude lub kremowym. Oczywiście przypomniało mi się to w ostatniej chwili i niestety nie miałam już czasu żeby iść do sklepu i kupić jakąś. I wtedy do ręki wpadła mi jakaś stara kosmetyczka. Po około 5 minutowych zmaganiach powstała taka oto torebka. Nic nadzwyczajnego, ale zważając na to, że jest to efekt chwilowego natchnienia, jestem na tak. Lepsze to niż nic ;d

Potrzebne rzeczy:

- kosmetyczka

- łańcuszek

- coś do ozdobienia (w moim przypadku broszka)

10 sposobów na przerobienie koszulki

Zacznijmy od doskonale znanego problemu u płci pięknej, zatytułowanego: „Nie mam się w co ubrać !”. A szafa dosłownie pęka w szwach… ;d Niestety wszystkie koszulki wydają się nam stare, nudne lub zbyt pospolite i najchętniej wymieniłybyśmy je na nowe. Na szczęście jest to możliwe i to bez ciągłego wydawania pieniędzy. Wystarczy pomysł i trochę wolnego czasu. Poniżej stworzyłam listę dziesięciu wybranych sposobów, na przerobienie zwykłego t-shirtu. Myślę, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie ;)

*1* Zacznijmy od zmiany kształtu. Czasami wystarczy obcięcie rękawków lub wycięcie większego dekoltu i nasza koszulka nabiera zupełnie nowego, lepszego wyglądu.

10 sposobów na przerobienie starych jeansów/spodni

*1* DZIURY

Sposób wszystkim doskonale znany, a mimo to ciekawy, ponieważ możliwości jest naprawdę wiele.

- mogą być robione nożyczkami, jedna pod drugą

Kropki na paznokciach

Od dawna podobały mi się przeróżne kropki na paznokciach. Duże, małe, kolorowe. Nawet próbowałam je zrobić, tylko problem w tym, że wcale nie przypominały kropek -.- szukałam przyrządów, którymi można tak ozdobić paznokcie. No właśnie.. przyrządów. Nie mam pojęcia jak to się nazywa, o ile ma jakąś nazwę i niedawno wpadłam na pomysł, jak samemu zrobić takie 'coś'

Pierścionek

Znajdujemy w domu / kupujemy / odcinamy z niepotrzebnych ubrań guzik oraz jakieś kółko. Usuwamy nóżkę z guzika. Przy pomocy kleju łączymy dwa elementy.
Mały drobiazg, a jak cieszy ! ;)

Szorty z falbanką

Wybaczcie jakość zdjęć, były robione na szybkiego i przy pomocy pilota, którego jeszcze nie ogarniam.

Potrzebne rzeczy:

-spodnie do obcięcia

-coś do odrysowania falbanek 

(to zależy, jaką wielkość falbanek chcecie uzyskać ;p ja używałam zakrętki od butelki)

-ołówek

-nożyczki

Obcięłam spodnie i odrysowałam na lewej stronie falbanki

Bransoletki

Będąc w górach napatrzyłam się na przeróżne stragany z biżuterią, co zainspirowało mnie do stworzenia kilku bransoletek ;p
Oto efekty:

Z rzemyków

Z perełek

Pościel nie tylko do snu... part 2

Kolejna torba uszyta ze starej poszewki, tym razem dla koleżanki. Zrobiłam ją w bardzo podobny sposób jak tą pierwszą w gwiazdki: nickax.pinger.pl/m/6279148/posciel-nie-tylko-do-snu

Szorty

Małe odświeżenie starych spodenek

Military

Wybaczcie mi różne kolory zdjęć, mój aparat nie chciał ze mną współpracować. Bluzka jest czarna i niestety cała z małych włosków, bo robiąc zdjęcia położyłam ją na wykładzinie -.-

Potrzebne rzeczy:

- bluzka z długim rękawem lub 3/4

- guziki (u mnie 10)

- linijka, nożyczki, nici itd.

Torba ze spódnicy

Potrzebne rzeczy:

- spódniczka

- kawałek materiału na podszewkę

- łańcuszek

-nożyczki, nici itd. ;d

Torebka z jeansów

Mała torebka zrobiona z nogawki starych jeansów. Niestety nie mam zdjęć z samego początku, bo zaczęłam ją robić jakieś 2 miesiące temu, a później straciłam wenę i tak sobie leżała w szafie i czekała. Chciałam to odtworzyć na innej nogawce, ale nie wiem czy coś z tego zrozumiecie (ta biała nogawka jest jakaś koślawa -.-)

Potrzebne rzeczy:

- nogawka ze starych jeansów

- łańcuszek (mój z Bricomarche)

- cienki materiał na podszewkę

- maszyna do szycia

- nitki, nożyczki, szpilki itp.

Rolling Stone

Potrzebne rzeczy:

- bluzka

- nożyczki

- linijka/centymetr

- kreda

Etui na telefon

Prezent dla babci.
Pomysł podpatrzony u: muszka5555.pinger.pl/
Różnica: jej to wychodzi idealnie, mi.. chyba nie wyszło najgorzej. Babci trochę szwankuje wzrok, więc może nie dopatrzy się niedociągnięć ;d

Góra od stroju

Nie mogę tak bezczynnie siedzieć z głową pełną pomysłów, więc po małym przeszukaniu szafy, znalazłam zwykłą, niebieską, niepotrzebną bluzkę. Od dawna marzyła mi się góra od stroju, a raczej stanik, który mogłabym nosić pod zwykłe, luźne topy (wiem, że w sklepach jest tego od groma, ale taki bardziej cieszy ;)).

Potrzebne rzeczy:

- materiał/niepotrzebna bluzka

- gąbki (ostatecznie z nich zrezygnowałam)

- ‘coś’ do odgapienia kształtu

- kreda

- maszyna do szycia

- nożyczki, igły, szpilki, nitki itd.

Szorty z czarną koronką

Szorty robione dla koleżanki. Nie była to jakaś wielka przeróbka. Jedyny problem miałam przy obcinaniu nogawek, bo w korku były spore przetarcia i to zadecydowało o długości spodenek. Zapomniałam zrobić zdjęcia tyłu przed przeróbką, ale chyba potraficie sobie wyobrazić szaro-czarne (?), najzwyklejsze kieszonki ;)

Lody owocowe

Lody zrobione z owoców. Idealne na wakacje. Jak dla mnie świetne.
Dodałam pokrojone banany, truskawki, winogrona i arbuza, bo tylko takie owoce miałam w domu, zalane wodą i kompotem truskawkowym. Smacznego !

                                     

Spodenki aztec

Znalazłam w szafie stare... bardzo stare jeansy. Ogólnie były całkiem niezłe, więc obcięłam nogawki, troszkę potarłam je pumeksem i oto efekty.
Co sądzicie ?      

Drobne przeróbki

Doszyłam koronkę do zwykłej podkoszulki.

Dodałam marynarskie guziki.

USA t-shirt

Od dawna przymierzałam się do uszycia takiej bluzki. Ale nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedniej koszulki w czerwono-białe paski. Ta rewelacyjna też nie była, ale lepsze to niż nic. Efekt hmm... ciężko powiedzieć, nie jest aż tak źle ;)

Zdjęcia były robione przy świetle dziennym i lampce, stąd różne kolory.
Piórkowa zawieszka również handmade.    

Oversize z koronką

Coś ostatnio dużo tej koronki ;d

Na zdjęciach te kwadraty/romby wyglądają dość koślawo, ale jakoś się tak ułożyły -.- w rzeczywistości są równe, odmierzane linijką ;d     

Dalsze koronkowe poczynania

Tym razem tę samą koronkę wykorzystałam, żeby zrobić kieszonki do spodenek ;p
Tylko jeszcze nie wiem, jaką długość spodenek zostawić, takie czy obciąć ?

                                     

Marynarska torba

Marynarska torba zrobiona z kuchennego fartucha.W sam raz na plażę! ;)

                                     

Koronkowe trampki

Musiałam tak zrobić, bo zaczęły mi się pruć... ale polecam także osobom, które chcą po prostu odświeżyć wygląd swoich starych trampek. Nie wyszło to idealnie, ale i tak jestem zadowolona z efektu.
Co sądzicie ?       

PRZED:

PO:

Pościel nie tylko do snu

Znalazłam w szafie starą poszewkę na poduszkę. Spodobał mi się wzór, więc postanowiłam zrobić z niej torbę. A oto efekty: