Trzeba przyznać, że niektóre guziki mają naprawdę piękną
formę. Niekiedy prezentują się o wiele lepiej niż ciuch, do którego są
przyszyte. Połyskując przyciągają wzrok i zachęcają do kupna. Gdy zobaczyłam
ściankę z guzików, która znajduje się w jednej z Wrocławskich pasmanterii wiedziałam, że nie wyjdę stamtąd z pustymi
rękoma. Niczym sroka, zaczęłam przeglądać masę przeróżnych błyskotek. Wybór nie
był łatwy – różne kształty, wielkości i kolory... „Jestem w niebie!” –
pomyślałam. Po dłuższych rozważaniach udało mi się wybrać kilku kandydatów. A
oto i oni :)
Potrzebne rzeczy:
- guziki
- kombinerki / nożyce
- wtyczki do kolczyków
- klej
Guziki przyszykowały już "nóżki"...
Szybkie ciach ciach przy pomocy nożyc i po sprawie.
Nadszedł czas na klej. Nanosimy niewielką kroplę,
a następnie w to miejsce przykładamy wtyczkę.
Czekamy aż klej wyschnie.
Gotowe!
EFEKT KOŃCOWY
świetne:) nie wiedziałam, ze tak prosto można zrobić kolczyk:)
OdpowiedzUsuńPiękne są. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ! :)
OdpowiedzUsuńgdyby nie to że jutro mam kartkówkę wybrałabym się teraz na małe zakupy ;d piękne te kolczyki!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
Efekt końcowy naprawdę robi wrażenie! Bardziej jednak od tych, które pokazałaś w tym poście intrygują te złote w kształcie kła. Rozprawiłaś się już z nimi? Jestem niesamowicie ciekawa, jak wyglądają jako kolczyki! ;)
OdpowiedzUsuńTeż najbardziej wpadły mi w oko ;) Jeszcze się z nimi nie rozprawiłam, ale niebawem na pewno to zrobię.
UsuńZaciekawiły mnie te twoje kolce/rogi- ciekawie wyglajdją!
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł i super efekt końcowy
OdpowiedzUsuńwww.stylishsideoflife.blogspot.com